No więc chciałam poinformować, że nie mam pojęcia, kiedy coś nowego ukaże się na blogu. Myślałam, że dam radę coś napisać, bo spędziłam cały tydzień w domu z powodu choroby. Jednak z tego samego powodu pisanie okazało się niemożliwe. Przegrałam z bakterią i szykuje się drugi tydzień spędzony w domu. Ponad to mam trochę problemów na tle rodzinnym, którymi nie będę nikogo zanudzała. Nie wspomnę o tym, że przez cały ten okres nie mogłam chodzić do szkoły, więc mam duże zaległości i nie mam pojęcia jak, ani kiedy chcę to nadrobić. Musicie więc uzbroić się w cierpliwość i poczekać, aż wszystko u mnie dojdzie do ładu. Nie będę pisała na siłę, bo to nie ma sensu. To tyle, jeśli chodzi o mnie.
Druga sprawa jest taka – co się dzieje z tymi wszystkimi osobami, na których blogach ostatnia notka pokazała się miesiąc czy nawet dwa temu? Ach, straszne jest to czekanie w napięciu na nowe rozdziały! Mam więc nadzieję, że niedługo na blogu Maligny, dziewczyn od Dzwonka wyroczni, Lien oraz Li Anahi pojawią się niebawem nowości. Wiem, że akurat ja nie powinnam narzekać, ale ktoś musi xD
Pozdrawiam czytelników i właścicielki wyżej wymienionych blogów, życząc im przy okazji weny!
Druga sprawa jest taka – co się dzieje z tymi wszystkimi osobami, na których blogach ostatnia notka pokazała się miesiąc czy nawet dwa temu? Ach, straszne jest to czekanie w napięciu na nowe rozdziały! Mam więc nadzieję, że niedługo na blogu Maligny, dziewczyn od Dzwonka wyroczni, Lien oraz Li Anahi pojawią się niebawem nowości. Wiem, że akurat ja nie powinnam narzekać, ale ktoś musi xD
Pozdrawiam czytelników i właścicielki wyżej wymienionych blogów, życząc im przy okazji weny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz